SPEDYCJA A PRZEWÓZ PROBLEMY PRAKTYCZNE

SPEDYCJA A PRZEWÓZ PROBLEMY PRAKTYCZNE

Umowa spedycji oraz umowa przewozu posiadają wiele elementów wspólnych co sprawia, że pojawiają się trudności w ich odróżnieniu.

Podstawowa odmienność między spedycją a przewozem kryje się w zakresie świadczenia usług. Przewoźnik dostarcza ludzi lub rzeczy z jednego miejsca na drugie. Natomiast zakres usług świadczonych przez spedytorów jest większy. Spedytor zobowiązany jest do zorganizowania przewozu poprzez wysyłanie lub odbiór przesyłki albo dokonanie innych usług związanych z jej przewozem. Ponadto powinien udzielać porad co do sporządzenia dokumentów handlowych związanych z przewozem w tak sposób, jaki jest niezbędny do uniknięcia trudności w odbiorze (wyrok SN I CR 566/70).

Jak wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 października 2004 r., sygn. akt I CK 199/2004, jeżeli przyjmuje się ofertę, w której mowa jest tylko o przewozie rzeczy, a żadne czynności konkludentne nie wskazują na istnienie dodatkowych postanowień umownych obejmujących usługi związane z przewozem, to umowa zawarta przez przyjęcie oferty jest stricte umową przewozu, a nie umową spedycji. Spedytor może również sam dokonywać przewozu wtedy posiada prawa i obowiązki przewoźnika.

Kolejną różnicą jest obligatoryjność kontraktowania w przewozie. W odróżnieniu od obowiązku ciążącym na przewoźniku, spedytora nie obciąża konieczność zawarcia umowy. Jeśli spedytor nie chce związać się kontraktem z potencjalnym kontrahentem, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym dającego zlecenie. W innym wypadku ponosi odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę.

Przewoźnik (zgodnie z art. 781  § 1 KC) może odmówić przyjęcia przesyłki, gdy jej stan zewnętrzny lub opakowanie nasuwają zastrzeżenia. Może także żądać pisemnego oświadczenia zleceniodawcy w tym przedmiocie. Natomiast spedytor nie posiada takiego prawa. Dodatkowo ciąży na nim, powinność przygotowania przesyłki, jeżeli nie jest ona należycie przygotowana do przewozu.

Odróżnienie umowy spedycji od umowy przewozu jest ważne z punktu widzenia ochrony praw jej stron, dlatego też prawidłowe zakwalifikowanie jest niewątpliwie istotne.


Nabycie uprawnień emerytalnych a rozwiązanie umowy o pracę

Co do zasady, pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku. Tym samym we wskazanym okresie pracownik jest chroniony przed zakończeniem stosunku pracy, za wyjątkiem sytuacji, gdyby do rozwiązania umowy doszło bez wypowiedzenia (tzw. zwolnienie dyscyplinarne) albo w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji zakładu pracy – wówczas wskazana ochrona nie obowiązuje.

Czy jednak sam fakt nabycia uprawnień emerytalnych przez pracownika skutkuje możliwością rozwiązania z tej przyczyny umowy o pracę? Odpowiedź brzmi nie, albowiem gdyby to była jedyna przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę, mogłaby zostać uznana za nieuzasadnioną i naruszającą zakaz dyskryminacji ze względu na wiek.

Co jednak istotne, wskazać należy, że zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2016r. (sygn. akt I PK 72/15), nabycie uprawnień emerytalnych i – pośrednio – osiągnięcie wieku emerytalnego, stanowi dopuszczalne i społecznie uzasadnione kryterium doboru pracownika do zwolnienia w przypadku redukcji zatrudnienia. Oznacza to, że dopuszczalne jest wyjaśnienie wyboru danego pracownika z powodu redukcji zatrudnienia z uwagi na fakt nabycia przez takiego pracownika uprawnień emerytalnych. Zdaniem Sądu takie uzasadnienie znajduje swoje społeczne usprawiedliwienie z uwagi na fakt, że taka osoba po rozwiązaniu stosunku pracy ma zapewnione środki utrzymania, to jest świadczenia emerytalne. A zatem przy wyborze spośród pracowników osób do zwolnienia, uzasadnienie wyboru danego pracownika faktem uzyskania świadczeń emerytalnych, do których nie ma prawa drugi pracownik, nie będzie uważane za naruszające zakaz dyskryminacji ze względu na wiek.


Odwołany lub opóźniony lot – jakie prawa przysługują pasażerom?

W związku z powtarzającymi się informacjami o masowym odwoływaniu lotów przez popularną w Polsce linię Ryanair warto uświadomić sobie, że pasażer takiego lotu nie jest pozbawiony praw w stosunku do tej linii. Bez znaczenia jest tutaj okoliczność, czy linia lotnicza należy do tzw. taniej linii (low cost) czy też regularnej. Zasady rekompensaty za odwołany, a także opóźniony lot, a także w przypadku odmowy przyjęcia na pokład (głównie w przypadku tzw. overbookingu) są jednolite na terenie całej Unii Europejskiej poprzez wprowadzone rozporządzenie Parlamentu i Rady UE 261/2004.

W przypadku odwołania lotu, na przewoźniku ciąży obowiązek poinformowania o odwołaniu lotu w określonym terminie (zależnym od równoczesnego zaoferowania pasażerowi alternatywnych rozwiązań). Zaniechania przewoźnika w tym zakresie skutkować będą możliwością dochodzenia kwoty do maksymalnie 600 euro. Przewoźnik może zwolnić się z obowiązku wypłaty rekompensaty w przypadku zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności, takich jak strajk, czy złe warunki atmosferyczne obiektywnie niemożliwe do uniknięcia.

W sytuacji, gdy lot jest opóźniony, poza obowiązkiem wskazania praw pasażerów, obejmujących prawo do posiłków, napojów, rozmów telefonicznych, noclegu na koszt linii lotniczej, pasażer ma prawo do odszkodowania, którego wysokość uzależniona jest od długości trasy, także do maksymalnej kwoty 600 euro. Tutaj także przewoźnik może zwolnić się z obowiązku wypłaty odszkodowania z tych samych przyczyn, które mają zastosowanie w odniesieniu do odwołania lotu.

Podobna zasada obowiązuje w przypadku odmowy przyjęcia na pokład.

Zasady te nie mają zastosowania w przypadku lotów z kraju spoza UE odbywających się do UE i obsługiwanych przez linie lotnicze z kraju spoza UE.

Jeśli odwołanie do przewoźnika nie przyniesie rezultatu, poza możliwością zastosowania procedury reklamacyjnej, należy wytoczyć powództwo do sądu. Należy jednak pamiętać o krótkim terminie na dochodzenie roszczeń w postępowaniu sądowym – to jest najpóźniej w terminie 1 roku od dnia wykonania lotu lub dnia, w którym miał on być wykonany (zgodnie z uchwałą SN z dnia 17 marca 2017r., sygn. akt III CZP 111/16).


Nasza nowa strona internetowa

Miło jest nam poinformować, że nasza kancelaria ma nową stronę internetową